PIERWSZY SEZON - PIERWSZY AWANS
Za nami pierwszy sezon po reaktywacji Miejskiego Klubu Sportowego Czarni 1947 Dęblin, który od początku chciał przywrócić i kontynuować chlubne tradycję klubu KKS Czarni Dęblin. W pierwszym roku nasza drużyna przystąpiła do rozgrywek Lubelskiej Keeza Klasy B
Zachowując równą formę i stabilność podczas całego sezonu wygraliśmy ligowe zmagania z przewagą sześciu punktów, awans zapewniając sobie już trzy kolejki przed końcem sezonu
Zapraszamy do krótkiej relacji z minionego sezonu
Nawiązując do artykułu po rozegraniu rundy jesiennej (,,ZIMA W FOTELU LIDERA"), nasza drużyna doskonale rozpoczęła sezon, notując wysokie zwycięstwo 10-0 na własnym boisku - każdy myślał wtedy, że to będzie rekordowy wynik nie do pobicia...
Mimo lekkiej zadyszki w pierwszej rundzie po porażce z GSKS Leokadiów oraz remisach ze Stacją Nałęczów oraz Powiślakiem Końskowola rundę zakończyliśmy w fotelu lidera i miejsca tego nie opuściliśmy, aż do końca sezonu
Podczas zimowego okresu przygotowawczego do drużyny dołączyło kilku nowych graczy, którzy wzmocnili dodatkowo rywalizację.
Rundę wiosenną rozpoczęliśmy bardzo dobrze wygrywając pewnie w Abramowie 6-0, a do siatki trafili również debiutanci!
Kolejne dwa spotkania to zwycięstwa 5-1 z Legion Tomaszowice oraz Orlęta Nowodwór !
Po wymęczonym zwycięstwie w Dęblinie z Piekiełko Przykwa, nadszedł czas na jeden z decydujących spotkań drugiej rundy ligowych zmagań - wyjazdowe spotkanie z GSKS Leokadiów.
Do Puław nasza drużyna udała się w najsilniejszym składzie, dwie bramki najskuteczniejszego strzelca wtedy jeszcze tylko naszej drużyny Piotrka Komosy oraz debiutanckie trafienie trenera Cezarego Adamskiego, zapewniło nam pewne zwycięstwo 3-0 i umocnienie się na pozycji lidera
Również dwa tygodnie później odnieśliśmy ważne zwycięstwo grając w mocno okrojonym składzie w Końskowoli z rezerwami tamtejszego Powiślaka, po wyrównanym meczu Mateusz Jawoszek strzałem z głowy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego ustalił wynik spotkania na 1-0 - od A-Klasy dzieliły nas wtedy tylko dwa wygrane mecze z rzędu i tak też się stało
Najpierw w ,,DOMU" rozbiliśmy Wawel Wąwolnica 7-0, a następnie w Kurowie rozprawiliśmy się z rezerwami Garbarnii i po meczu mogliśmy cieszyć się z awansu do wyższej ligi
Następne dwie kolejki to lekkie rozprężenie w szeregach naszej drużyny i najpierw remis w Dęblinie z Laskowią Baranów , a następnie porażka w Garbowie z tamtejszym Zawiszą - warto dodać, że w dwóch spotkaniach otrzymaliśmy trzy czerwone kartki!
Na koniec pozostał wielki mecz przypieczętowujący miniony sezon, a zatem Derby Dęblina z Gabarytami. Na Stadionie Miejskim w Dęblinie w tym dniu mogliśmy zobaczyć wspaniałą atmosferę, zarówno na boisku jak i na trybunach (około 350 widzów) gdzie, około 80 osobowa grupa przez cały mecz dopingowała nasz zespół, prezentując przy tym widowiskowe dla oka oprawy.
I tak jak podczas pierwszej ligowej kolejki padł rekord bramkowy, tak tutaj zawodnicy postarali się, aby z przytupem zakończyć ligowe zmagania wbijając rywalom 11 goli, i pobili rekordowe zwycięstwo w tym sezonie
Podczas całego sezonu Lubelskiej Keeza Klasy B zdobyliśmy 60 punktów na 72 możliwych, zdobyliśmy 100 bramek - najwięcej z całej ligowej stawki, a straciliśmy zaledwie 10 - najmniej ze wszystkich drużyn.
Podczas tego sezonu zgarnęliśmy wszystko co było możliwe, zdobywamy mistrzostwo Klasy B oraz nasz zawodnik Piotr Komosa wygrał rywalizację Króla Strzelców!
Niebawem pojawi się statystyczne podsumowanie sezonu!